Dragon Den – jak zostać milionerem

Niedawno skończyłem oglądać program w TV4 Dragon Den – jak zostać milionerem http://www.jakzostacmilionerem.biz/ (wtorek 21). (ogólnoświatowy program telewizyjny – polska edycja). Polecam wszystkim program, którzy planują swoje pierwsze interesy, a szczególnie poprzez stworzenie spółek. Można nauczyć się wielu schematów myślowych, które stosują wytrawni inwestorzy (np. jak biznes nie zwraca się po 2 latach – to szkoda na niego czasu). W dzisiejszym 25.102011 – programie Grzegorz Hajdarowicz wszedł w spółkę z maklerem giełdowym przy zakładaniu winnicy. Okazuje się, że można zmusić przyszłego wspólnika, aby pomimo swojej wiedzy finansowej, świetnie przygotowanego biznesplanu i oddawaniu 80 % zysku w ciągu 5 lat, przy osobistej pracy kandydata na wspólnika – do przeprowadzenia się do inne miejscowości wraz z rodziną. Inwestor przedkładał na rentowność – wygodną dla niego lokalizację biznesu w miejscowości, gdzie będą realizowane prywatne interesy Pana Grzegorza  (nie było mowy o lepszej ziemi, klimacie , nasłonecznieniu itp. , lecz o chęci posiadania lepszego wójta w danej miejscowości i promowaniu miejscowości, w której ma być winnica).  Zupełnie inny horyzonty myślenia, o których czasami nie wzięłoby się pod uwagę przy zdobywaniu kapitału. Być może szanowany wspólnik zostanie wójtem, i umożliwi dostęp do inwestycji  na danym terenie, które już sie rozpoczęły a obecny wój je hamuje lub inne pomysły?

 

A oto cała przypuszczalna FINEZJA STRATEGII I MYŚLENIA doświadczonego inwestora  dokonanego w ciągu kilku minut.

 

To jest ciekawe – niekonwencjonalne!!. Program telewizyjny jest zimnym kalkulowaniem opłacalności inwestycji  i sprowadzaj nieprzygotowanych do biznesu marzycieli na ziemię. Inwestorzy działają z pozycji siły i ciekawe ile osób nie przystąpiło do takich spółek , gdyby mieli więcej czasu na przeprowadzenie rachunku ekonomicznego propozycji?

Polecam!!